Pierwszy miesiąc 2020 roku dobiega końca. W trakcie projektowania stron internetowych w styczniu powspominaliśmy dawne, webdesign’owe czasy…

Jak to robiono wcześniej?

Największą nostalgią napawają nas lata 90’ – użycie Word Art., Clip Art., prostego HTML, tęczowych tytułów i niebieskich napisów z podkreślnikami, menu po lewej stronie…  Och, młodość!
Świetnie ów styl powtórzyli ludzie od promocji filmu Kapitan Marvel: ZOBACZ
Później nastały czasy wszędobylskich gradientów…
Niekończącego się scrollowania (które nigdy nie umarło, wręcz nadal ma się świetnie i służy przede wszystkim do wciągnięcia użytkownika w treść),
Kontrastów – ciemne tło, jasne zdjęcia, jasne napisy (grrr)
Boom na flat design, czyli wielki powrót 2d,
Wielkich zdjęć w nagłówkach,
Animowanych danych na temat firmy (to była męcząca moda – kto ile lat istnieje, ilu pracowników zatrudnia…)
a to wszystko po to, żeby na koniec zachwycać się minimalizmem a la Apple…


DotRed szanuje trendy, ale nie dajmy się ponieść dyktaturze mody – strony internetowe muszą być estetyczne, oczywiście, ale każda z nich spełnia swoją funkcję.
Dokładnie tak samo jak z modą – ubrania powinny być prezentacyjne, ale i wygodne, dopasowane do okoliczności, ale nie ograniczające ruchów.  Przerost formy nad treścią nigdy nie było motywem przewodnim biznesu.